W ciągu dziesięciu dni sąd w Grodnie ma ogłosić upadłość spółki kierowanej przez Andżelikę Borys. Spółka stanowi zaplecze finansowe i organizacyjne nieuznawanego przez Mińsk Związku Polaków na Białorusi - pisze "Rzeczpospolita".
Borys została de facto zawieszona w pełnieniu obowiązków dyrektor Poloniki, którą od ogłoszenia wyroku sądu będzie zarządzał syndyk masy upadłościowej. Obowiązek spłaty wierzycieli Poloniki spadnie na kierownictwo firmy, czyli na pania Borys i jej najbliższych współpracowników. Jedynym wierzycielem Poloniki jest Skarb Państwa, do którego nie wpłynęły zasądzone na początku roku przez grodzieńskie sądy, grzywny na sumę około 40 tysięcy dolarów. Firmę ukarano za rzekomo nielegalne organizowanie koncertów i nauki języka polskiego.
Więcej w dzisiejszej "Rzeczpospolitej".
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/"Rzeczpospolita"/hs/dyd
