Toruń, Wrocław, Bydgoszcz, Warszawa i Poznań do końca roku mogą przekroczyć pierwszy próg oszczędnościowy - 50 procentowy poziom zadłużenia wobec dochodów - pisze "Rzeczpospolita". Z informacji resortu finansów wynika, że w połowie roku tylko jedno miasto - najprawdopodobniej Kraków, przekroczyło ten poziom relacji długu do dochodu.
Gazeta pisze, że o ile w przypadku stolicy czy Poznania do limitu maksymalnego zadłużenia - 60 procent długu wobec dochodów, pozostaje jeszcze spory zapas, to już Kraków i Toruń balansują na tej granicy. Gdy limit zostanie przekroczony, samorząd musi przedstawić program naprawczy, a w mieście może zostać wprowadzony zarząd komisaryczny.
Więcej o sprawie w dzisiejszej "Rzeczpospolitej"
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Rz/łp/ab