Wniosek do Trybunału przygotowują posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Argumentują oni, że minister edukacji podpisała rozporządzenie o podstawie programowej 23 grudnia ubiegłego roku mimo, że prace legislacyjne nad nowelizacją ustawy oświatowej, na mocy której mogła je wydać do tej pory się nie zakończyły. Ustawę przyjęli już posłowie, a teraz poprawki do niej mogą jeszcze zaproponować senatorowie. Nie wiadomo też czy nie zawetuje jej prezydent.
Posłowie PiS dodają, że rozporządzenie wyprzedza nowelizację, bo dopiero w niej jest definicja, według której stworzona została nowa podstawa programowa.
Więcej szczegółów na ten temat - w "Rzeczpospolitej".
"Rzeczpospolita"/kry/jp