Politycy PO zapowiadają, że projekt może być uchwalony jeszcze w listopadzie. Okazuje się, że mogą być z tym poważne problemy - pisze "Rzeczpospolita". Do zapowiedzi premiera ostrożnie podchodzą bowiem ludowcy.
Jak czytamy w artykule - projekt ustawy hazardowej nie był nawet jeszcze konsultowany z PSL. Ludowcy zapewniają, że są przeciwnikami hazardu, ale ich poparcie dla planów PO nie jest jeszcze przesądzone.
W projekcie znalazły się zapisy, które mają zakazać wideoloterii i hazardu w internecie. W myśl nowych regulacji właściciele jednorękich bandytów mają też płacić większe podatki. Natomiast za pięć lat na takich automatach można będzie grać tylko w kasynach. Zaostrzone mają też być kryteria przyznawania koncesji na gry - podaje dziennik.
"Rzeczpospolita"/man