Dziennik zauważa, że taki krok pomógłby finansom państwa, jeśli znaczna część z około 15 milionów członków OFE przeniosłaby składki do ZUS. Zmiany mogłyby wejść w życie w lipcu przyszłego roku wraz z nowelizacją ustawy o funduszach emerytalnych.
Były wiceprezes NBP Krzysztof Rybiński uważa, że dobrowolny udział w funduszach emerytalnych, to bardzo niedobry pomysł. "Dziś spadnie nam deficyt, ale istotnie wzrośnie w przyszłości" - mówi "Rzeczpospolitej". Z kolei były minister finansów Mirosław Gronicki ocenia, że patrząc krótkoterminowo na potrzeby finansowe państwa, to dobry pomysł. Ale - według niego - przekazując całą składkę do ZUS, problemy odkładamy na później.
Gazeta zauważa, że na Słowacji 10 procent członków prywatnych funduszy skorzystało z możliwości powrotu do państwowego systemu emerytalnego.
Więcej na ten temat - w "Rzeczpospolitej".
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR) / "Rzeczpospolita" / kry / kusiak