"Rzeczpospolita" podkreśla, że poza 112 samochodami, które zajęła ABW, ujawnionym kruszcem - 57 kilogramami złota odkrytego w sejfach spółek Marcina P. i milionem złotych, Amber Gold praktycznie nie ma majątku.
Brak majątku spółki oznacza, że sąd nie zgodzi się na ogłoszenie upadłości parabanku i wierzyciele - między innymi kilka tysięcy klientów Amber Gold - zostaną na lodzie. Dotąd do gdańskiej prokuratury doniesienia złożyło 2 tysiące 200 klientów, którzy twierdzą, że spółka jest im winna 138 milionów złotych.
Więcej na ten temat - w "Rzeczpospolitej".
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Rzeczpospolita"/kry/łp