W ubiegłym roku na emeryturę przeszło cztery razy mniej osób, niż w 2008. Z danych do których dotarła "Rzeczpospolita" wynika, że w ubiegłym roku z pracą rozstało się ponad 102 tysiące seniorów. W 2008 roku było to 425 tysięcy. Gazeta wskazuje, że ostre hamowanie liczby nowych emerytów to skutek wprowadzonej w 2009 roku ustawy o emeryturach pomostowych, która odebrała prawo do wcześniejszych świadczeń 800 tys. ludzi. Już w pierwszym roku jej obowiązywania budżet państwa zaoszczędził 2 mld złotych. Jak wskazują ekonomiści, na mniejszej liczbie emerytów korzysta też gospodarka, bo ludzie zamiast brać świadczenia, dalej płacą podatki i składki.