Dziennik wyjaśnia, że chodzi o dyrektywę z 25 października zeszłego roku, która przyznaje klientom 14 dni na zwrot towaru kupionego w Internecie bez podawania przyczyny. Dziś mają oni od 7 do 14 dni, w zależności od kraju.
Anna Ostrowska-Tomańska, adwokat z Deloitte Legal mówi na łamach "Rzeczpospolitej", że zmiany mają pobudzić rozwój e-handlu, zwłaszcza zwiększyć liczbę transakcji transgranicznych.
Gazeta podkreśla, że według Komisji Europejskiej dyrektywa ma doprowadzić do podwojenia udziału e-handlu w sprzedaży detalicznej z obecnych 3,4 procent i ma też zwiększyć udział sektora internetowego w PKB.
IAR/"Rzeczpospolita"/zm/dabr