Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Rzeczpospolita" - Włoskie skaranie polskich firm

0
Podziel się:

Kierownictwo Pekao SA nie zgadza się na ratunek dla Polimeksu, kolejnej bankrutującej spółki budowlanej - informuje "Rzeczpospolita". Jak zauważa gazeta tylko ten bank jest przeciwny decyzjom, które mogą uratować warszawską firmę przed upadkiem. Wszyscy pozostali wierzyciele się już zgodzili.

Na rynku roi się od spekulacji, że problem jest większy, niż stan finansów spółki. Wśród nich jest podejrzenie, że chodzi o wykluczenie z rynku ostatniej poza Rafako polskiej firmy realizującej duże inwestycje energetyczne. "Rzeczpospolita" zauważa, że gdyby Polimex zbankrutowal, byłaby to już kolejna ofiara włoskiego banku, który niedawno przyczynił się do upadku dwóch spółek budowlanych: PBG i Hydrobudowy, sieci handlowej Bomi.
Szansą dla Polimeksu jest wielki kontrakt na budowę bloku energetycznego w Kozienicach za 5 miliardów 100 milionów złotych. Niestety wymaga to pozyskania gwarancji bankowych. Pekao SA, które jest jednym z wierzycieli spółki, blokuje udzielenie gwarancji przez PKO BP. "Ciężko zrozumieć, jakie są argumenty przemawiające za tym, że Pekao nie chce się zgodzić na porozumienie" - mówi gazecie osoba zbliżona do negocjacji. Przedstawiciele Pekao nie komentują rozmów.
Więcej na ten temat - w "Rzeczpospolitej".

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Rzeczpospolita"/kry/jj

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)