Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Rzeczpospolita" - Wojsko fatalnie chronione

0
Podziel się:

"Rzeczpospolita" dotarła do tajnego raportu z inspekcji systemu ochrony obiektów i terenów wojskowych przeprowadzonej przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Gazeta informuje, że wojsko jest chronione przez wybrane w przetargach tzw. SUFO, czyli Specjalistyczne Uzbrojone Formacje Ochronne oraz Oddziały Wart Cywilnych, czyli pracowników cywilnych zatrudnionych przez armię. Z informacji, do których dotarła "Rzeczpospolita", wynika, że tam, gdzie wojsko chronią pracownicy cywilni, kontrola wypadła znacznie lepiej, niż tam, gdzie zatrudnione były firmy.

Gazeta dochodzi do wniosku, że powodem tego stanu rzeczy jest to, że w przetargach liczy się cena, a nie jakość usług świadczonych przez agencje ochrony. Wygrywają te, które oferują najniższe stawki. "Rzeczpospolita" nadmienia, że wojsko płaci agencjom ochrony głodowe stawki rzędu 7-12 złotych za godzinę pracy ochroniarza, z czego do kieszeni ochroniarza trafia od 3 do 5 złotych. Były dowódca Wojsk Lądowych generał Waldemar Skrzypczak uważa, że przy wyborze agencji armia powinna stawiać przede wszystkim na jej wiarygodność i jakość usług, a nie na cenę.
Więcej w piątkowej "Rzeczpospolitej".

Informacyjna Agencja Radiowa/"Rzeczpospolita"/jk/ab

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)