Energa szacuje, że w nową jednostkę trzeba będzie zainwestować łącznie około 4 miliardów złotych. Ilość energii wyprodukowanej w ciągu roku przekroczy 6 milionów megawatogodzin. Energią tą będzie można zasilić około dwa miliony gospodarstw domowych.
Grupa chce też ograniczyć wpływ elektrowni na środowisko. Emisja dwutlenku węgla dla tego obiektu będzie o 40 procent mniejsza w porównaniu z elektrownią węglową o takiej samej mocy i skali produkcji.
Jednostka ma powstać do 2015 roku w północnej części kraju. Moc nowej elektrowni może być zlokalizowana w jednym bloku bądź zostać podzielona na dwa mniejsze po 400 megawatów.
"Rzeczpospolita"/IAR/kl/kry