Pochodzi z Kędzierzyna Koźla, gdzie największym pracodawcą są państwowe Zakłady Azotowe Kędzierzyn. Z informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że na koszt tej firmy Węgrzyn w ostatnim roku dwukrotnie wyjeżdżał do Brukseli na dwudniowe pobyty. Ich koszt to nawet kilka tysięcy złotych. Spółka miała także opłacić politykowi udział w konferencji na temat czystych technologii węglowych w Będlewie.
Gazeta podkreśla, że kędzierzyńska firma nie widzi w sprawie nic złego. W piśmie do dziennika wyjaśnia, że konferencja i wyjazdy do Brukseli były związane z promocją Zeroemisyjnego Kompleksu Energetycznego w Kędzierzynie, na którego budowę poseł chce pozyskać pieniądze z Unii Europejskiej.
Szczegóły w "Rzeczpospolitej".
"Rzeczpospolita"/IAR adb/lm