Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Rzeczpospolita" Lech Kaczyński skłaniał się ku radykałom

0
Podziel się:

Historyk Antoni Dudek twierdzi, że trudno ocenić czy podczas strajku w Stoczni Gdańskiej w 1980 roku rola Lecha Kaczyńskiego była większa czy mniejsza niż innych ekspertów. W wywiadzie dla "Rzeczypospolitej" zakwestionował jednak tezę jednego z ówczesnych doradców komitetu strajkowego, Waldemara Kuczyńskiego, że rola Lecha Kaczyńskiego była "czwartorzędna".

Zdaniem Dudka, przez Kuczyńskiego przemawia "niechęć do braci Kaczyńskich". Uważa, że jest "zbyt arbitralne" określanie w kategoryczny sposób, że Kaczyński był czwartorzędny, a Kuczyński czy Mazowiecki byli pierwszorzędni. W opinii historyka, "tego nie da się zmierzyć".
Przypomina on, że Kaczyński był wtedy od nich młodszy. "Mazowiecki przyjechał do Gdańska jako poseł, naczelny miesięcznika "Więź", Geremek był równie znany, a Lech Kaczyński był świeżo upieczonym doktorem prawa młodszym od nich o całe pokolenie - mówi w "Rzeczypospolitej" historyk Antoni Dudek.

Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/"Rzeczpospolita"/hs/ nyg

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)