Naukowiec zaznacza, że propozycję złożyło mu PiS, a pierwsi zaczęli go namawiać śląscy posłowie ugrupowania. Dodaje, że czeka jeszcze na ostateczną decyzję partii.
Pytany dlaczego chce zostać politykiem, Marek Migalski mówi, że postanowił przestać opisywać rzeczywistość, a chce zacząć ją zmieniać.
Doktor Migalski pytany mówi, że nie przestanie być obiektywny, gdyż nigdy obiektywny nie był. Dodaje, że nie ma obiektywnych naukowców i komentatorów, a on sam był niezależny, bo nigdy wcześniej nie byłem powiązany z żadną partią i odmawiał im nawet analiz.
Więcej w "Rzeczpospolitej".
"Rzeczpospolita"IAR/kl/jędras