Dziennik wyjaśnia, że chodzi przede wszystkim o osoby, prowadzące własne przedsiębiorstwa, ale także prezesów banków, dużych firm, aktorów i piłkarzy. W odróżnieniu od poprzedniego roku szeregu milionerów raczej nie powiększyli giełdowi gracze, którym bessa zmniejszyła dochody.
Z ankiety, przeprowadzonej przez "Rzeczpospolitą" w izbach skarbowych, wynika, że najwięcej bogaczy - bo prawie co czwarty - mieszka w najbardziej uprzemysłowionych województwach. Największy przyrost liczby milionerów odnotowano na Mazowszu, zaraz potem na Śląsku i w Wielkopolsce. Najsłabiej wypada pod tym względem województwo małopolskie.
Szczegóły w "Rzeczpospolitej".
"Rzeczpospolita"/IAR/daw/MagM