Prokurator generalny jest zdania, że dwie najważniejsze zmiany, czyli wprowadzenie możliwości dwudniowych wyborów oraz jednomandatowe okręgi wyborcze do Senatu, są niezgodne z ustawą zasadniczą. Andrzej Seremet za konstytucyjne uważa natomiast ograniczenie wielkości plakatów wyborczych oraz głosowanie przez pełnomocnika.
Wniosek o uznanie najważniejszych przepisów kodeksu wyborczego za sprzeczne z konstytucją złożyła na początku roku grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości. Z nieoficjalnych informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że Trybunał Konstytucyjny może się zająć nowym kodeksem wyborczym jeszcze w maju.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/"Rzeczpospolita"/kl/to/