Wysiłki rządu, zmierzające do ustalenia przyczyn katastrofy Tu-154M, w której zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński, pozytywnie ocenia 67 procent ankietowanych. 26 procent uważa, że rząd nie robi w tej sprawie wszystkiego - wynika z sondażu dla "Rzeczpospolitej". Telefoniczny sondaż przeprowadzono 24 kwietnia, na probie 500 osób.
Profesor Andrzej Rychard, socjolog z PAN i SWPS jest zdania, że to duże zaufanie jest rezultatem pierwszych działań, podjętych przez nasze władze zaraz po katastrofie oraz obietnic przedstawicieli rządu, że społeczeństwo pozna wszystkie okoliczności katastrofy.
Zdaniem socjologa, władzom raczej nie uda się jednak utrzymać długo zaufania społecznego w sprawie badania przyczyn katastrofy. Profesor Andrzej Rychard zwraca uwagę, ze konferencje prasowe prokuratorów, którzy prowadzą śledztwo w tej kwestii, każą przypuszczać, że postępowanie będzie trwało długo. "A kontrowersyjnych pytań, na które nie udziela się odpowiedzi, jest sporo" - podkreśla socjolog.
"Rzeczpospolita" /IAR/dw/nyg