To jedna z dwóch - druga jest w Wołkowysku - szkół średnich z polskim językiem nauczania na Białorusi. Od wielu lat świętowano tam zarówno 3 Maja, jak i 11 Listopada. Decyzją władz szkolnych zrezygnowano z uroczystych akademii w tych dniach. Według rodziców to wyraźne dążenie do depolonizacji placówki wybudowanej za polskie pieniądze.
To nie pierwsza taka próba - władze oświatowe Grodna usiłowały wprowadzić klasy rosyjskojęzyczne, dowodząc, że polskich dzieci jest za mało. Pomogły protesty rodziców, a także nagłośnienie sprawy w Polsce.
Pozbawienie szkoły polskiego charakteru może doprowadzić do tego, że rodzice nie będą chcieli posyłać do niej dzieci - konkluduje "Rzeczpospolita".
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/"Rzeczpospolita"/kl/dyd
wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.