Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Rzeczpospolita" Ropa nie przez Gdańsk

0
Podziel się:

Gdański Naftoport wypadł z listy portów, którą służą do tranzytu rosyjskiej ropy - dowiedziała się "Rzeczpospolita". Rosyjski Transnieft, państwowy monopolista zajmujący się transportem surowca, woli wysyłać ropę do nowego portu przeładunkowego nad Oceanem Spokojnym.

Wczoraj oficjalnie otworzył go premier Władimir Putin. Gazeta wyjaśnia, że Rosja realizuje w ten sposób plan uniezależnienia się w eksporcie swej ropy od krajów tranzytowych.
Dziennik ostrzega, że Polska, która sprowadza 90 procent surowca odnogą rurociągu Przyjaźń, może niedługo odczuć skutki tej polityki.
Jak czytamy w "Rzeczpospolitej" Przyjaźń to główna droga dostaw ropy z Rosji. Teraz Rosjanie planują wysyłać ropę statkami z własnych portów, a spór z Ukrainą o tranzyt surowca, ma pokazać słuszność tej strategii.
Nowy terminal naftowy znajduje się koło Władywostoku, z niego statkami będzie można transportować ropę przez Ocean Spokojny do odbiorców w różnych częściach świata. Choć do terminalu surowiec musi dotrzeć koleją, bo do najbliższego rurociągu jest 4 tysiące kilometrów, to tą drogą w pierwszym kwartale 2010 roku, rosyjskie firmy przetransportują ponad 3 miliony ton ropy.
"Rzeczpospolita" pisze, że w tym czasie Rosjanie nie będą w ogóle transportowali swojej ropy przez gdański Naftoport. Straci na tym między innymi polska firma PERN Przyjaźń, czerpiąca dochody z tranzytu ropy przez Polskę do naszych rafinerii oraz do niemieckich zakładów.
Więcej na ten temat w "Rzeczpospolitej"

Informacyjna Agencja Radiowa/"Rzeczpospolita"/kawo/kry

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)