Kończy się Europejskie Spotkanie Młodych w Rzymie. Od ubiegłego piątku młodzi ludzie z całej Europy modlili się w rzymskich kościołach, zwiedzali miasto i rozmawiali o wierze oraz kulturze. Dzisiaj po porannych spotkaniach w goszczących ich parafiach wyjeżdżają do domów.
W trakcie organizowanego przez wspólnotę z Taize zjazdu młodzież spotkała się także z papieżem Benedyktem XVI.
Jak podkreśla w rozmowie z Polskim Radiem przewodniczący Papieskiej Rady Świeckich kardynał Stanisław Ryłko, Kościół ma nadzieję, że młodzi ludzie będą po powrocie ze spotkania świadkami wiary w swoich krajach. Kardynał dodaje, że jednym z większych zagrożeń wiary w społeczeństwach Zachodu jest prywatyzacja wiary, która jest nieobecna w życiu społecznym - szkołach i miejscach pracy. "Po takim spotkaniu młodzi wracają z energią odwagi, aby świadczyć o swojej wierze i mówić innym, że warto być chrześcijaninem i że to jest piękne" - podkreśla kardynał Ryłko.
W Europejskim Spotkaniu Młodych w Rzymie wzięło udział ponad 40 tysięcy osób, wśród nich 12 tysięcy Polaków.
Kolejne spotkanie pod koniec 2013 roku bracia z Taize zapowiedzieli we francuskim Strasburgu.
IAR
