Sprawa przed sądem dotyczyła słów Jarosława Kaczyńskiego, który w czasie jednego z wieców wyborczych powiedział, że Bronisław Komorowski jest zwolennikiem prywatyzacji szpitali. Sztab wyborczy marszałka Sejmu uznał to za pomówienie i oddał sprawę do sądu, który przyznał rację sztabowcom marszałka.
Jednak w piątek Sąd Apelacyjny orzekł, że zostało naruszone prawo procesowe, bowiem odrzucono prawie wszystkie wnioski dowodowe Jarosława Kaczyńskiego. Jak mówi sędzia Barbara Trębska, Sąd Okręgowy, ustalając poglądy Komorowskiego, oparł się na sprawie sprzed trzech lat kiedy sąd orzekł, że w programie PO nie ma prywatyzacji, a komunalizacja szpitali.