Lepper przysłał do sądu pismo, w którym przeprasza, że nie może przybyć na rozprawę w związku z ważnymi pracami związanymi z rekonstrukcją rządu. Zwrócił się też o jej odroczenie.
Prokuratura wniosła o nieuwzględnienie tego wniosku, gdyż przepisy pozwalają na procedowanie bez udziału oskarżonego. Poza tym wniosek Leppera zdaniem prokuratury jest zbyt ogólny i nie wyjaśnia, co konkretnie dziś robi. Prokuratura zauważyła przy tym, że prace przy rekonstrukcji rządu nie przeszkodziły Lepperowi w udzielaniu wywiadów prasowych, radiowych i telewizyjnych.
Na rozprawę nie przybyli politycy PO i SLD, pomówieni przez Leppera 5 lat temu.
Sąd Apelacyjny rozpatruje odwołanie Leppera od wyroku, skazującego go na rok i trzy miesiące więzienia w zawieszeniu na 5 lat i 20 tysięcy złotych grzywny za pomówienie z trybuny sejmowej pięciu polityków PO i SLD.