Sąd Apelacyjny w Gdańsku uznał jednak, że te wypowiedzi nie miały na celu zdyskredytowania Czarneckiego jako kandydata do Parlamentu Europejskiego - mówi rzecznik sądu Lech Magnuszewski. Według sądu, słowa Lecha Wałęsy nie miały celu agitacyjnego, zostały natomiast sformułowane w odpowiedzi na krytykę jego wystąpienia na kongresie Libertas w Rzymie.
Decyzja sądu jest prawomocna.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.