Lepper zarzucił rządowi, że prowadzi złą politykę wschodnią, która utrudnia współpracę z naszymi sąsiadami. Zdaniem przywódcy Samoobrony, polityka ta opiera się na fobiach i uprzedzeniach wobec Rosji i Białorusi. Lepper powiedział, że jego partia zdaje sobie sprawę z historycznych zaszłości w stosunkach z Rosją, ale nie można ich mieszać ze sprawami współpracy gospodarczej. Zdaniem przywódcy Samoobrony, obecny rząd jest odpowiedzialny za to, że polscy rolnicy nie mogą sprzedawać swych produktów na wschód.
Lepper powiedział też, że to on, będąc ministrem, rozwiązał ważne problemy rolnictwa, takie jak wypłata dopłat unijnych. Tymczasem zasługi te przypisuje sobie Prawo i Sprawiedliwość.