Marek Siwiec, który był gościem Sygnałów Dnia w Programie Pierwszym Polskiego Radia, dziwi się tym zarzutom. Jego zdaniem, po trzech latach postępowania, nie należy stawiać zarzutów w tej sprawie na łamach prasy. Gość Sygnałów nie wykluczył, że to zemsta śledczego za odsunięcie go od sprawy.
Marek Siwiec powiedział, że Jerzy Mierzewski stawia byłemu prezydentowi i byłemu premierowi najcięższe zarzuty - zbrodni przeciwko ludzkości. Dlatego - jego zdaniem - sprawę należy jak najszybciej wyjaśnić. Gość Sygnałów dodał, że fakt istnienia tajnych więzień CIA jest niezaprzeczalny. Trzeba tylko wyjaśnić czy znajdowały się one w naszym kraju, a jeśli tak, to czy procedury tam stosowane łamały nasze prawo.
Śledztwo w sprawie tajnych więzień CIA toczy się w Polsce od 2008 roku. Przedtem pierwsze doniesienia w tej sprawie pojawiły się w "Washington Post", a kolejne szczegóły przyniósł raport senatora Dicka Marty'ego dla Rady Europy. Polska od początku konsekwentnie twierdzi, że nie więziła na swoim terytorium terrorystów złapanych przez CIA.