Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sejm-emerytury-drugie czytanie-protest

0
Podziel się:

W Sejmie drugie czytanie projektu dotyczącego reformy emerytalnej, a przed parlamentem protest "Solidarności" przeciwko rządowym propozycjom podniesienia wieku emerytalnego.

Związkowcy rozstawili miasteczko namiotowe na skwerze przed wjazdem do Sejmu. Jak mówią, cały czas mają jeszcze nadzieję, że projekt reformy uda się zmienić.
Posłanka PO Janina Okrągły, broniąc ustawy, argumentowała, że wydłużenie wieku emerytalnego będzie przebiegało stopniowo, w sposób uwzględniający zmiany demograficzne i wydłużenie okresu życia Polaków w zdrowiu. Według Eurostatu, po ukończeniu 65. roku życia Polka będzie żyła jeszcze ponad 7 lat w dobrym stanie zdrowia - mówiła posłanka PO.
Podczas prac nad projektami ustaw emerytalnych w komisji nadzwyczajnej przepadła większość poprawek wniesionych przez opozycję. Przyjęto poprawki o charakterze redakcyjno-legislacyjnym. Szef komisji, Sławomir Neumann powiedział IAR, że przyjęto dwie poprawki o charakterze merytorycznym. Jedna dotyczyła płacenia składek przez samorządy osobom, zajmującym się dziećmi niepełnosprawnymi. Druga zwiększa dopłaty dla funkcjonariuszy, znajdujących się w strefie działań wojennych.
Sławomir Neumann odrzuca też zarzuty, że prace nad reformą były zbyt pospieszne. Zdaniem posła, tryb pracy był normalny, każdy miał okazję zabrać głos i zgłosić poprawki.
PiS zamierza jednak zaskarżyć ustawy emerytalne do Trybunału Konstytucyjnego. Jarosław Kaczyński powiedział, że podstawą wniosku ma być tryb prac nad ustawą oraz naruszenie praw nabytych.
Jarosław Kaczyński dodał pod adresem rządu, że doświadczenie europejskie ostatnich tygodni pokazuje, że ci, którzy chcą zrzucać koszty kryzysu na słabsze ekonomicznie grupy społeczne, czyli na większość - płacą za to wysoką cenę.
Narzucony przez rząd pośpiech w pracach nad ustawami emerytalnymi wskazuje - zdaniem prezesa PiS - na to, że są jakieś "dodatkowe przyczyny" tego rodzaju działań. Kaczyński zastrzegł, że nie chce snuć domysłów, jednak zmiany moga leżeć w interesie niektórych grup kapitału.
Wcześniej posłanka PiS, profesor Józefa Hrynkiewicz przekonywała na konferencji prasowej, że pośpiech w pracach nad wprowadzeniem zmian służy ukryciu prawdziwego celu, jakim jest wypłacanie jak najniższych emerytur, jak najkrócej. Według posłanki, skorzystają na tym Otwarte Fundusze Emerytalne, gdyż chodzi o to, by OFE jak najdłużej obracały pieniędzmi, czerpiąc z nich zyski.
Posłanka PiS podkreśliła, że system kapitałowy "przywleczony" do nas z Ameryki Południowej nie nadaje się do ubezpieczenia społecznego w żadnym cywilizowanym kraju i trzeba wrócić do systemu solidarnościowego. Józefa Hrynkiewicz jest zdania, że rząd uzasadnia konieczność podniesienia wieku emerytalnego, podając nieprawdziwe argumenty, dotyczące sytuacji demograficznej, struktury ludności i rynku pracy. Jej zdaniem, podwyższanie wieku emerytalnego w sytuacji, gdy ponad 2 miliony młodych wykształconych ludzi nie ma pracy, jest "cynicznym szyderstwem".
PiS obiecuje, że jeśli wróci do władzy to cofnie zmiany w emeryturach wprowadzone przez obecny rząd. Za odrzuceniem projektu jest także SLD i Solidarna Polska.
Niewykluczone, że głosowanie nad zmianami emerytalnymi odbędzie się już w piątek.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)