Chlebowski poinformował, że nie był przesłuchiwany przez prokuraturę w tej sprawie. Jego zdaniem, nie można traktować nagrań rozmów jako podstaw do postawienia zarzutów.
Chlebowski stwierdził, że nigdy nie lobbował na rzecz rozwiązań, które mogły uszczuplić dochody skarbu państwa. Poseł podkreślił, że jego działania jako szefa sejmowej komisji finansów wynikały z troski o interes państwa. Stąd też uważał za niebezpieczne pomysły wprowadzenia dopłat nałożonych na branżę hazardową. Oceniał, że w czasie gdy budżet ma problemy, nie można eksperymentować z źródłami dochodów.
Chlebowski zaprzeczał, że jego znajomy z branży hazardowej Ryszard Sobiesiak próbował przekonywać go do konkretnych rozwiązań w ustawie hazardowej.
Przyznał jednocześnie, że interweniował w sprawie przedłużenia koncesji na prowadzenie salonu gier we Wrocławiu przez spółkę Golden Play Sobiesiaka. Zaznaczył, że po rozmowie z wiceministrem finansów, Jackiem Kapicą który przedstawił mu decyzję negatywną, uznał sprawę za zakończoną.