Donald Tusk oświadczył, że jeśli obecny system emerytalny nie zostanie skorygowany, to ewentualne cięcia nie zrównoważą wzrostu długu publicznego. Korekta systemu uchroni więc obywateli od cięć. Premier zapowiedział, że po wprowadzeniu proponowanych zmian istota systemu emerytalnergo zostanie zachowana, a obywatele będą mieli większą możliwość wyboru i ułatwienia w przystąpieniu do "trzeciego filaru".
Premier podkreślił, że nie można mówić, iż ktoś zabiera emerytom pieniądze, gdyż pozostaną one w systemie. Dodał, że ani ZUS, ani OFE nie są doskonałe. OFE proponują nieco wyższe emerytury, a ZUS - nieco pewniejsze. Rząd proponuje przesunięcie części składek na OFE do ZUS-u, co - jak podkreślił Donald Tusk- nie wpłynie na bezpieczeństwo emerytur. Argumentem za przesunięciem składek jest to, że po przeniesieniu do ZUS-u nie obciążają one długu publicznego.
Premier wezwał posłów do współpracy przy przygotowywaniu zmian. Przypomniał, że prace muszą zostać zakończone w ciągu kilkunastu tygodni. Zapowiedział, że będzie osobiście interweniował, aby zmiany weszły w życie.
