Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe zgłosiły poprawkę do budżetu na 2012 rok, która zakłada zwiększenie o 76 milionów złotych rezerwy celowej. Zdaniem Sławomira Neumanna z Platformy, pozwoliłoby to podnieść pensje strażakom oraz funkcjonariuszom Służby Więziennej i Straży Granicznej od 1 października.
Związkowcy służb mundurowych domagają się od grudnia ubiegłego roku podwyżek takich samych, jakie obiecał w swym expose premier policjantom i żołnierzom, czyli po 300 złotych brutto od 1 lipca. O poprawce do budżetu autorstwa Platformy i Ludowców wypowiadają się z rezerwą. Szef Związku Zawodowego Straży Granicznej Mariusz Tyl uważa, że nawet jeśli poprawka przejdzie w ostatecznym czytaniu budżetu, to nie jest to w pełni satysfakcjonujące. Tyl zwraca uwagę, że nikt nie powiedział, czy są to pieniądze pewne, czy może - jak się wyraził związkowiec - "wirtualne". Dodał też, że stanowisku mundurówki nadal jest takie samo, czyli podwyżki dla wszystkich bez wyjątku.
Przedstawiciele Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych o podwyżkach rozmawiali w Sejmie z klubami parlamentarnymi Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Ruchu Palikota i Prawa i Sprawiedliwości. Od wszystkich dostali zapewnienie, że posłowie tych partii są za równym traktowaniem wszystkich służb mundurowych, czyli za wyższymi pensjami dla wszystkich. I dlatego związkowcy podtrzymują swój zasadniczy postulat podwyżki od lipca - mówi szef związkowców Służby Więziennej Wiesław Żurawski. Jego zdaniem można usiąść i rozmawiać ale z partnerem, który jest decyzyjny. "Kompromis osiąga się przez dyskusję, ale trzeba usiąść i porozmawiać" - podkreślil Żurawski.
Związkowcy zgodnie mówią, że bez tego nie ma co liczyć na zbliżenie stanowisk. Straż Pożarna i funkcjonariusze Straży Granicznej rozmawiali na temat wyższych pensji z szefem MSW Jackiem Cichockim 18 stycznia. Przedstawiciele Służy Więziennej o tym samym dyskutowali dzień wcześniej z ministrem sprawiedliwości Jarosłąwem Gowinem. Tyle że - jak sami mówią - obaj ministrowie decyzji sami podjąć nie mogą, gdyż mają nad sobą premiera. Związkowcy w ubiegłym tygodniu wystosowali apel do Donalda Tuska z prośbą o spotkanie, na razie bez odzewu.
IAR
