Janina Okrągły w imieniu Platformy Obywatelskiej poparła stanowisko sejmowych komisji. Posłanka mówiła, że okres przedwyborczy nie jest dobry dla dyskusji na temat proponowanego projektu. Zdaniem Janiny Okrągły, aktualnie obowiązujące przepisy w zakresie dopuszczalności aborcji są akceptowane przez większość społeczeństwa.
Bolesław Piecha z Prawa i Sprawiedliwości podkreślał, że ustawę o całkowitym zakazie przerywania ciąży poparło swoimi podpisami 600 tysięcy ludzi. Z kolei konkurencyjny projekt, liberalizujący te przepisy, poparło podpisami 18 posłów - mówił Bolesław Piecha. Poseł PiS przypomniał, że istniejący obecnie "kompromis aborcyjny" zawarto 18 lat temu, a od tego czasu "dojrzeliśmy do tego, medycyna się rozwinęła, żeby spróbować zająć się" tą kwestią. Bolesław Piecha zwrócił się też do czarnoskórego posła PO Jana Godsona, który opowiadał się za obywatelskim projektem, by nie zmienił swojego stanowiska.
Marek Balicki przedstawiający stanowisko SLD wobec projektu poparł stanowisko komisji sejmowych. Krytykował projekt obywatelski, uznając go za "skrajny". Według Balickiego, nawet przed wojną nie było takich radykalnych restrykcji dotyczących możliwości przerywania ciąży. Marek Balicki zaznaczył, że Naczelna Rada Lekarska również sprzeciwia się projektowi.
Franciszek Stefaniuk z PSL wzywał do merytorycznej dyskusji nad problemem. Podkreślił, że ludowcy zawsze byli za ochroną życia od poczęcia do naturalnej śmierci, stąd też PSL opowiada się za dalszymi pracami nad obywatelskim projektem. Poseł Stefaniuk zaznaczył, że kwestia ochrony życia nie jest sprawą przynależności partyjnej.
IAR
