Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sekretarz generalny PiS Joachim Brudzińśki o debacie

0
Podziel się:

W opinii Joachima Brudzińskiego Aleksander Kwaśniewski poległ we wczorajszej debacie z Jarosławem Kaczyńskim. Sekretarz generalny PiS powiedział w "Sygnałach Dnia", że wieczorny "pojedynek" polityków był tylko elementem kampanii wyborczej. Gość Programu Pierwszego Polskiego Radia dodał, że nastroje w obozie PiS po wczorajszej konfrontacji są dobre.

Joachim Brudziński uważa, że debata między Jarosławem Kaczyńskim a Aleksandrem Kaczyńskim pokazała prawdziwe oblicze obydwu polityków. Wyjaśnił, że premier pokazał, iż jest bardzo dobrym i konkretnym mówcą, który potrafi sobie poradzić z osobą tak sprawnie poruszającą się w świecie mediów jak były prezydent.

Brudziński odrzucił twierdzenie, że debata to "psikus" wobec PO. Zdaniem gościa Polskiego Radia Platforma sama działa na swoją niekorzyść, wierząc we wszystkie złe rzeczy, które media głoszą o PiS-ie. W opinii polityka Prawa i Sprawiedliwości, PO jest partią, która ma dobrą prasę, ale ma duży problem z ciężką, żmudną pracą. Sekretarz generalny PiS dodał, że partia Tuska popełniła błąd eliminując ze swoich szeregów najbardziej pracowitych polityków, jak na przykład Jan Rokity.

Według Brudzińskiego wczorajsza debata była konsekwencją błędu sztabowców Platformy, którzy nie zaproponowali podobnego spotkania z ich liderem - Donaldem Tuskiem. Gość "Sygnałów Dnia" zaprzeczył spekulacjom, jakoby Prawo i Sprawiedliwość oraz Lewica i Demokraci ustalili między sobą, że ich liderzy nie będą uczestniczyć w debacie z Donaldem Tuskiem.

Joachim Brudziński odrzucił także tezę, iż PiS wspiera lewicę. Wyjaśnił, że zdecydowano się na debatę z Aleksandrem Kwaśniewskim, bo jest on politykiem o wyrazistych poglądach, różnych od wizji głoszonej przez partię braci Kaczyńskich. Natomiast PO - jak dodał gość "Sygnałów Dnia" - jest partyjnym dziwolągiem, którego nie można w żaden sposób sklasyfikować.

Brudziński dodał, że konfrontacja między liderem PiS-u i LiD-u była sporem zarówno o przeszłość, jak i przyszłość. Sekretarz generalny PiS uważa, że nie można zapominać o tym, co było, ponieważ Polska jest dopiero na początku transformacji ustrojowej.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)