_ Dziennik _ pisze, że wicepremier ostatniego PRL-owskiego rządu, Ireneusz Sekuła prawdopodobnie został zamordowany przez pruszkowską mafię.
Gazeta powołuje się na więzienny gryps płatnego zabójcy, Ryszarda Boguckiego i na zeznania świadków. Wynika z nich, że Sekuła zginął, bo miał długi.
_ Dziennik _ przytacza fragmenty zeznania świadka koronnego, według którego 23 marca 2000 roku bandyci mieli wtargnąć do domu Sekuły przy ulicy Brackiej i śmiertelnie ranić go strzałami z rewolweru.
Oficjalnej wersji o samobójstwie przeczy też zeznanie przyjaciela Sekuły - Bronisława Klimaszewskiego - który twierdzi, że krótko przed śmiercią polityk wręczył mu kartkę o treści: _ Pomóż zdobyć 50 tysięcy dolarów. Jeśli nie oddam to mnie zastrzelą. _
_ Dziennik _ przypomina również, że wdowa po Sekule zrzekła się spadku po mężu i poprosiła o policyjną ochronę.