Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Senat - raport Millera

0
Podziel się:

Minister spraw wewnętrznych i administracji Jerzy Miller przedstawił senatorom informację na temat ustaleń komisji w sprawie katastrofy smoleńskiej. Raport komisji upubliczniono w piątek.

Jerzy Miller podkreślił, że komisja ustaliła między innymi, iż załoga prezydenckiego Tu-154 nie miała zamiaru lądować na lotnisku w Smoleńsku, a jedynie chciała zejść na wysokość decyzji. Wyjaśnił, że świadczy o tym odczytany przez polskich ekspertów zapis rozmów z kokpitu.
Pilot podał komendę o odejściu na "drugi krąg", powtórzył ją drugi pilot - mówił minister. Odniósł się też do wczorajszego wystąpienia wiceszefa rosyjskiego MAK-u, który podtrzymał wcześniejsze ustalenia komitetu o chęci lądowania polskiego samolotu w Smoleńsku. Jerzy Miller wyjaśnił senatorom, że Rosjanie nie znali odczytów polskich ekspertów rozmów z kokpitu. Stąd - podkreślił - nasza oferta, by razem usiąść nad dokumentami i udowodnić, co 10 kwietnia 2010 roku chciała zrobić polska załoga.
Minister Miller mówił też, że tamtego dnia zawiodła współpraca na linii załoga - kierujący strefą lotów. Poinformował też o rekomendacjach na przyszłość. Wśród nich są zalecenia rygorystycznego przestrzegania procedur szkolenia.
"Nie można się szkolić bez symulatorów, niestety szkoleń tych zaniechano kilka lat wcześniej" - mówił minister. Dodał, że piloci w 36. specpułku lotniczym byli przeciążeni pracą i nie mieli czasu na szkolenia.
Naczelny Prokurator Wojskowy, generał Krzysztof Parulski zreferował przebieg prowadzonego śledztwa. Mówił też o materiałach, które nasi prokuratorzy dostali od Rosjan oraz o tych, które jeszcze mają otrzymać. Poinformował też, że niebawem strona rosyjska dostanie kolejny wniosek o pomoc prawną - o przesuchanie kolejnych świadków.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)