Czterdzieści cztery ofiary śmiertelne po eksplozji dwunastu samochodów pułapek. Do tragicznych zdarzeń doszło nad ranem w Iraku, na terenach zamieszkiwanych głównie przez Szyitów. Informacje przekazała iracka policja i źródła medyczne.
Co najmniej dziesięć osób zginęło po serii wybuchów w pobliżu dworca autobusowego w mieście Kut, oddalonym o 150 kilometrów od stolicy kraju. Cztery kolejne ofiary zmarły po eksplozjach w mieście Mahmoudiya, reszta - po wysadzeniu samochodów pułapek w różnych dzielnicach Bagdadu.
Według informacji, od początku roku w Iraku zginęło niemal cztery tysiące osób. Seria zamachów bombowych i przemoc w kraju wzbudzają obawy przed zaostrzeniem wewnętrznego konfliktu między Kurdami, Szyitami i Sunnitami.
IAR
wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.