Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Seul - G20 - protesty

0
Podziel się:

Nie sprawdziły się czarne scenariusze dotyczące eskalacji protestów w czasie szczytu G20 w Seulu. W specjalnie wydzielonej strefie z dala od centrum konferencyjnego manifestowało zaledwie kilka tysięcy przeciwników globalizacji. Doszło jedynie do przepychanek pomiędzy demonstrującymi i policją.

Władze Korei Południowej wprowadziły ograniczenia wizowe dla osób, które uczestniczyły w zamieszkach podczas poprzednich szczytów G20. Na lotnisku w Seulu zatrzymano ponad 200 osób, którym mimo posiadanej wizy południowokoreańskiej, nie zezwolono na wjazd.
Michael Switow z organizacji Global Call to Action Against Poverty propagującej walkę z ubóstwem na świecie uważa, że światowy kryzys gospodarczy najbardziej dotknął państwa rozwijające się, które nie mają reprezentacji w G20. W Seulu postuluje, aby rozwój gospodarczy miał "ludzką twarz". "Światowy kryzys gospodarczy najdotkliwiej odczuwalny był w państwach rozwijających się. Chcemy, aby światowi przywódcy dotrzymywali obietnic. Obiecuje się walczyć z ubóstwem, jednakże podejmowanych jest niewiele działań" - mówi Switow.
W stolicy Korei Południowej w czasie G20 protestowali głównie sami Koreańczycy, którzy domagają się od władz podjęcia skuteczniejszej walki z rosnącym bezrobociem.

Informacyjna Agencja Radiowa

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)