Osobom poszkodowanym w tym wypadku będą wyzerowane rachunki w sieci Orange i Telekomunikacji Polskiej. Jacek Kalinowski, rzecznik prasowy Grupy TP.S.A zapewnił, że pierwsze osoby poszkodowane w katastrofie już otrzymały takie wsparcie. Kalinowski wyjaśnił, że Orange i TP S.A. stara się, aby osobom poszkodowanym w wypadku znieść przynajmniej te obciążenia finansowe, które wynikły z zagranicznych rozmów telefonicznych.
Adam Sochenek z Polkomtel S.A. zapewnia, że podobnie operator sieci Plus wspomoże poszkodowanych i ich rodziny. Sochenek nie wyklucza całkowitego anulowania kosztów połączeń telefonicznych, ale podkreśla, że Polkomtel będzie zajmował się każdą sprawą indywidualnie.
Także najmniejszy operator komórkowy na polskim rynku Play nie odmówi wsparcia dla osób poszkodowanych we Francji. Rzecznik prasowy Play Marcin Gruszka podkreśla jednak, że każda z tych osób musi zgłosić się najlepiej do biura prasowego sieci Play. Jako przykład rzecznik sieci Play podaje wykorzystanie telefonu Play w związku ze zdobyciem informacji na temat członków swojej rodziny, którzy ucierpieli w tym wypadku. Na pewno te opłaty zostaną umorzone - zadeklarował Gruszka.
Również biuro prasowe operatora sieci Era zapewnia, że ich firma zachowa się w ten sam sposób.
Z drugiej strony, operatorzy sieci komórkowych liczą na pomoc sztabu kryzysowego, powołanego po wypadku polskiego autoakru w okolicach Grenoble. Chodzi o przekazanie danych osób poszkodowanych, które chciałbyby skorzystać z anulowania rachunków za rozmowy telefoniczne z Francji.
