Po badaniach w puławskim Państwowym Instytucie Weterynaryjnym skażony szkodliwą dla zdrowia melaminą chiński proszek do pieczenia został wycofany ze sprzedaży.
Próbki trafiły do placówki w Puławach w ubiegłym tygodniu - potwierdził dyrektor Instytutu Tadeusz Wijaszka:
POSŁUCHAJ TADEUSZA WIJASZKA:
Melamina służy do wyrobu żywic. Zdarzało się jednak, że dosypywano ją do paszy dla zwierząt. Z powodu skażenia mleka melaminą zmarło w Chinach kilkoro dzieci, a u kilku tysięcy wykryto powikłania.
Tymczasem do Instytutu nie dotarły jeszcze próbki mięsa sprowadzonego z Irlandii. Puławskie laboratorium jest jedynym w Polsce przygotowanym do wykonania badań na obecność dioksyn.
Ustalono, że trzy polskie zakłady importowały wieprzowe mięso z irlandzkich zakładów, w których wykryto dioksyny. Nie musi to jednak oznaczać, że do naszego kraju trafiło skażone mięso. Transporty irlandzkiej wieprzowiny trafiły do masarnii oraz do dwóch firm, które są pośrednikami sprzedaży handlu mięsem. Władze weterynaryjne podjęły decyzję o wstrzymaniu wszystkich transportów mięsa z Irlandii.