W czasie urlopu macierzyńskiego, składki do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych odprowadza za kobietę Skarb Państwa. Jednak składki na ubezpieczenie społeczne w czasie urlopu wychowawczego, osoba korzystająca z niego i prowadząca równocześnie działalność gospodarczą, musi opłacać sama - orzekł Trybunał Konstytucyjny.
Trybunał rozpatrywał skargę Magdaleny P., która w czasie urlopu macierzyńskiego i wychowawczego jako przedsiębiorca nieregularnie opłacała składki na ubezpieczenie społeczne. Według decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Bochni z 2006 roku, skarżąca takim ubezpieczeniom podlegała.
Magdalena P. odwołała się do sądu w tej sprawie i różne składy Sądu Najwyższego różnie tę sprawę rozpatrywały. Przepisy zostały uporządkowane w nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych w 2009 roku. Zgodnie z nią, za matki przebywające na urlopie macierzyńskim składki na ubezpieczenie społeczne opłaca Skarb Państwa, niezależnie od tego w jakiej formie te osoby były zatrudnione.
Nowelizacja jednoznacznie wyjaśniła sytuację kobiet - przedsiębiorców, które między 1999 a 2009 rokiem podlegały obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym i prowadziły działalność pozarolniczą, będąc jednocześnie na urlopie macierzyńskim. Kobiety, które do 1 września 2010 złożyły odpowiedni wniosek do ZUS, mogły starać się o umorzenie tych składek.
Rozpatrując skargę Magdaleny P., Trybunał Konstytucyjny przypomniał, że straty, jakie poniosła skarżąca, zostały jej zrekompensowane, a sprawę umorzono. Uznał zatem, że tym samym nie zostały naruszone artykuły mówiące o zasadach sprawiedliwości społecznej, o równości wobec prawa oraz o szczególnej ochronie i opiece macierzyństwa i rodzicielstwa.
