Dariusz Malinowski rzecznik straży pożarnej powiedział IAR, że najczęściej strażacy musieli interweniować z powodu połamanych drzew i latarni, które spadały na drogi i blokowały ruch. Strażacy interweniowali również w przypadkach zerwanych dachów i linii energetycznych.
Dariusz Malinowski przestrzega kierowców, by zachowali wyjątkowe środki ostrożności. Między innymi nie powinno się zostawiać samochodów pod drzewami. Pamiętać należy, wyjeżdżając z miasta lub z lasu, by uważać na podmuchy wiatru, które mogą spowodować utratę panowania nad pojazdem.
Z powodu wichury w Polsce zginęły cztery osoby. W Katowicach wiatr złamał dźwig w wyniku czego zmarł jego operator. W nocy w Zaborowie koło Warszawy porwany przez wichurę dach przygniótł mężczyznę. W Kostrzynie w Wielkopolsce drzewo zabiło kierowcę ciężarówki. W miejscowości Dobrzelów w okolicach Bełchatowa kierowca samochodu osobowego, chcąc uciec przed spadającym konarem, uderzył w sąsiednie drzewo. Zginęła 20-letnia pasażerka auta.