Robert Fico oświadczył, że zdaje sobie sprawę z niezwykle skomplikowanej sytuacji na południu Polski. Podczas konsultacji szefów resortów spraw wewnętrznych, Jerzego Millera i Roberta Kaliniaka, uzgodniono koordynację działań przeciwpowodziowych.
W przypadku nagłego pogorszenia sytuacji dojdzie do spotkania premierów obu krajów - zapowiedział Fico. Premier zapewnił jednak, że Słowacja nie potrzebuje pomocy materialnej i ma wystarczającą ilość sprzętu wojskowego oraz żołnierzy do walki z powodzią.
Według pierwszych szacunków, wielka woda na Słowacji zalała tysiące hektarów pól uprawnych.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.