Sytuacja w służbie zdrowia wymaga naprawy - uważają politycy. Opozycja chce odwołania ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza, koalicja reformy i monitorowania środków wydawanych na leczenie.
Minister w kancelarii prezydenta Henryk Wujec uważa, że potrzebne jest porozumienie ponad podziałami. Jego zdaniem zdrowie to dziedzina zbyt ważna, żeby była przedmiotem walki politycznej. Henryk Wujec proponuje debatę koalicji i opozycji, podczas której uzgodnione zostałyby główne kierunki w służbie zdrowia, które nie ulegałyby zmianie niezależnie od tego, jaka opcja polityczna rządziłaby krajem.
Jan Bury z PSL również uważa, że potrzeba rzeczowej debaty, ale na temat reformy. _ - Trzeba mieć odwagę reformować głębiej służbę zdrowia. Jeśli nie do końca sprawdza się system kontraktowy, to być może trzeba rzeczowej debaty w tej sprawie _ - powiedział.
Zdaniem Jerzego Wenderlicha z SLD to obecny minister zdrowia nie radzi sobie z sytuacją. - _ Bartosz Arłukowicz jest jednym z najsłabszych ogniw tego rządu, sytuacja go przerosła _ - ocenił poseł Sojuszu.
Również w opinii Andrzeja Rozenka z Ruchu Palikota minister Arłukowicz źle zajmuje się służbą zdrowia. _ Minister Arłukowicz stał się nieczułym urzędasem i tego urzędasa trzeba po prostu zwolnić _ - powiedział.
Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/191/m254143.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/nfz;z;wieksza;dziura;w;kasie;co;czeka;pacjentow,253,0,1206269.html) *Eksperci alarmują. W służbie zdrowia będzie jeszcze gorzej * W 2013 roku czekają nas jeszcze większe kolejki do specjalistów.
Andrzej Dera z Solidarnej Polski też uważa, że minister Arłukowicz nie radzi sobie ze złą sytuacją, za która odpowiada Platforma Obywatelska. Zdaniem posła strategia obecnego ministra to kontynuacja polityki poprzedniej minister, Ewy Kopacz polegająca między innymi na przerzucaniu kosztów na pacjentów.
Bartosza Arłukowicza broni Andrzej Halicki z Platformy Obywatelskiej. - _ Bardzo cenię sobie to, że minister Arłukowicz zajmuje się sprawdzeniem i monitorowaniem środków wydawanych na służbę zdrowia _ - mówi.
Zdaniem Joachima Brudzińskiego z PiS żaden minister zdrowia nie poprawi sytuacji dopóki ten system będzie funkcjonował w oparciu o NFZ i dopóki nie poprawi się sytuacja ekonomiczna naszego kraju: _ Ta sytuacja jest nierozwiązywalna dopóki ten system będzie funkcjonował w oparciu o NFZ i dopóki sytuacja ekonomiczna naszego państwa i finansów publicznych będzie dramatyczna, bo to skutkuje tym, że gwałtownie rosnące bezrobocie, zamrożone lub malejące płace powoduje, że do systemu składki zdrowotnej będzie trafiało coraz mniej pieniędzy _. Joachim Brudziński zgodził się też z posłem Halickim, że proces kontroli nad tymi pieniędzmi jest całkowicie nieefektywny i niejednokrotnie pieniądze te wyciekają.
W ostatnich dniach w niektórych instytutach medycznych były problemy z planowymi zabiegami. Warszawski Instytut Matki i Dziecka w poniedziałek wstrzymał planowe przyjęcia pacjentów, jednak w środę doszedł do porozumienia z mazowieckim NFZ. Centrum Zdrowia Dziecka jeszcze w październiku ograniczyło planowe przyjęcia pacjentów do czterech klinik.
Minister zdrowia powiedział kilka dni temu, że instytuty medyczne wymagają zmian w zarządzaniu. Zmiany takie przygotowuje resort zdrowia. W warszawskim Centrum Zdrowia Dziecka pracuje zespół przygotowujący plan naprawczy, który ma być wzorcowym dla innych instytutów.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| NFZ jest parszywy. A minister potrafi tylko "ble ble ble" Poseł PiS Bolesław Piecha mówi o powodach złego stanu służby zdrowia. A czy ma recepty? | |
| Dymisja dyrektora za "szantaż na NFZ" Kierownictwo Instytutu Reumatologii zapowiadało, że od nowego tygodnia placówka ograniczy planowe przyjęcia pacjentów. | |
| Szpitale nie przyjmują pacjentów. A minister... Bartosz Arłukowicz przypomniał, że na nieprawidłowości zwracała już uwagę Najwyższa Izba Kontroli. |