Poznańskie Sądy - Okręgowy i Apelacyjny, uznały wcześniej, że strzelając mężczyzna działał w obronie koniecznej. Rodzina zastrzelonego domagała się kasacji wyroku uniewinniającego Piotra J. Uważała bowiem, że rozpatrując sprawę sądy pominęły ważne okoliczności. Chodziło między innymi o ustalenie, czy Piotr J. zanim strzelił do Adriana, oddał strzały ostrzegawcze.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.