W ocenie Janusza Śniadka bardzo niepokojące były chociażby informacje o
rosnącym bezrobociu czy pogłębiającym się kryzysie polskich stoczni.
Gość Programu Trzeciego Polskiego Radia powiedział, że nie rozumie
optymizmu premiera Donalda Tuska, który wczoraj zapewniał o dobrej
sytuacji państwa. Według Śniadka nie można mówić, że w kraju jest
dobrze, kiedy przemysł stoczniowy czy zbrojeniowy są zagrożone
upadkiem. Janusz Śniadek wyraził również żal, że strona rządowa nie
wychodzi związkowcom na przeciw i nie prowadzi wystarczających
negocjacji na temat przyszłości chociażby polskiego przemysłu
stoczniowego.
Janusz Śniadek zapowiedział również, że związkowcy
będą koncentrować się na walce o polski przemysł kolejowy. Według
przewodniczącego "Solidarności" kolei należy do kluczowych gałęzi
polskiej gospodarki, która umożliwia wielu osobom codzienny dojazd do
pracy. Janusz Śniadek podkreślił również konieczność wynegocjowania z
rządem odpowiednich warunków dojazdów do miejsc zatrudnienia.