Na razie biało zrobiło się w górskim rejonie Katalonii. W Pirenejach w nocy spadło 20 cm śniegu. Opady dotarły już w okolice Tarragony - słynnej Costa Brava i wkrótce dotrą do wybrzeża. Zgodnie z zapowiedziami, plaże, między innymi w Barcelonie, pokryje kilkucentymetrowa warstwa puchu.
Do tego prędkość wiatru nad Morzem Środziemnym przekroczyła 120 km na godzinę. W Barcelonie zamknięto port pasażerski i odwołano promy na Majorkę.
Ostrzeżenia przed opadami śniegu ogłoszono w centrum i na wschodzie Hiszpanii. W regionach najbardziej dotkniętych zimą jutro nieczynne będą szkoły. W telewizji zaś przeprowadzane są pokazy zakładania łańcuchów na koła. Prawie 80 procent kierowców przyznaje, że nie potrafi tego zrobić.