Politolog. dr Bartłomiej Biskup podkreśla, że taki wynik świadczy o ustabilizowaniu notowań większości partii na polskiej scenie politycznej. Jak wyjaśnia, ostatnio nie było w Polsce wydarzeń, które mogłyby znacząco wpłynąć na poparcie dla poszczególnych partii.
Jak prognozuje Bartłomiej Biskup, raczej nie należy się spodziewać gwałtownych zmian poparcia dla PO. Zdanem eksperta powolny spadek poparcia dla Platformy może zacząć się wówczas, gdy społeczeństwo zacznie odczuwać skutki podwyższenia VAT-u.
Zdaniem politologa w najbliższym czasie nie należy się również spodziewać większych zmian poparcia dla największej partii opozycyjnej. Według niego PiS będzie się starał utrzymać duży stabilny elektorat na poziomie 25-30 %.
Sondaż wskazuje, że gdyby wybory odbyły się w ten weekend frekwencja wyniosłaby 54.2 procent.
Z sondażu wynika, że Ruch Poparcia Palikota - Nowoczesna Polska uzyskałby poparcie 2.0%. Progu 1% nie przekroczyłyby: Unia Polityki Realnej (0.5%), Krajowa Partia Emerytów i Rencistów (0.3%), Prawica Rzeczpospolitej (0.2%), Stronnictwo Demokratyczne (0.2%), Ruch Autonomii Śląska (0.2%), Stowarzyszenie Ordynacka (0.2%), Partia Regionów (0.2%). W badaniu nikt nie wskazał Socjaldemokracji Polskiej, Samoobrony RP, partii Wolność i Praworządność oraz demokraci.pl.
5.2% badanych nie wie na kogo oddałoby swój głos.
Sondaż przeprowadzono telefonicznie 4 lutego na grupie 1100 osób, reprezentatywnej dla ogółu Polaków. Błąd opracowania wynosi 3 procent poziom ufności 0.95.
Informacyjna Agencja Radiowa