Prezes Instytutu Badania Opinii Homo Homini zaznacza, że te dwa sposoby postrzegania świąt były jednak prawie równie częste w odpowiedziach respondentów: różnica wynosi niespełna 4 punkty procentowe.
Marcin Duma podkreśla, że pytani o święta rzadko wspominaliśmy o chwili wytchnienia, a jeszcze rzadziej - i to naprawdę niespodziewane - o suto zastawionym stole. Jajko w majonezie, mazurki i pasztety przychodziły na myśl niespełna trzem procentom respondentów. O relaksie mówiło dziewięciu na stu. Mimo to, że święta zdecydowanej większości nie kojarzą się z odpoczynkiem, to jednak nie zamierzamy się przepracowywać. Nadrabiać zaległości w pracy i szkole planuje co setny Polak. Nieobchodzenie świąt zadeklarowało sześciu na tysiąc.
Sondaż przeprowadzono telefonicznie 21 kwietnia, na grupie prawie 1100 osób reprezentatywnej dla ogółu Polaków. Błąd oszacowania wynosi 3%, a poziom ufności 0.95.
IAR