Komendant główny policji Andrzej Matejuk zaznacza, że najwięcej ofiar na drogach wciąż jest w weekendy, kiedy Polacy w pośpiechu wyjeżdżają na wypoczynek na przykład nad morze.
Zmienia się charakterystyka wypadków drogowych. Matejuk wskazuje, że jest ich mniej na głównych trasach, gdzie dozwolonej prędkości pilnuje "żelazny policjant" - fotoradar. Za to więcej wypadków jest na drogach lokalnych.
Według policji główne przyczyny wypadków to brawura kierowców i nadmierna prędkość. Wciąż wzrasta ilość nietrzeźwych kierowców. Tylko w pierwszych sześciu miesiącach policjanci zatrzymali na drogach ponad 85 tysięcy nietrzeźwych.