Dziewczynka wybudza się, ale są niepokojące sygnały - powiedziała Radiu Katowice doktor Małgorzata Pacula z dąbrowskiego szpitala. Dziecko jest m.in. niespokojne i wymiotuje.
Jak dodała lekarka, każda ilość alkoholu we krwi noworodka jest bardzo niebezpieczna. "Trudno powiedzieć, jakie będą tego skutki" - dodała lekarka. Podkreśliła, że alkohol jest substancją toksyczną, więc mogą wystąpić problemy.
29-letnia matka dziecka kilka godzin po porodzie miała ponad półtora promila alkoholu we krwi, a jej konkubent ponad trzy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w ich domu przed porodem odbyła się libacja alkoholowa. Sprawą zajęła się już prokuratura. Najprawdopodobniej kobiecie zostanie przedstawiony zarzut zagrożenia życia bądź zdrowia dziecka.