Lepper powiedział, że trzeba przede wszystkim udzielić doraźnej pomocy poszkodowanym rolnikom. Na razie zebrano na ten cel 200 milionów złotych. Wicepremier dodał, że decyzje w sprawie pomocy podejmie jutro rząd. Ministerstwo Rolnictwa planuje też pomoc dla rolników, których pola się spaliły. Wyniesie ona tysiąc złotych za hektar.
Andrzej Lepper powtórzył, że należy wprowadzić powszechne ubezpieczenia dla rolników, do których powinno dopłacać państwo. Wicepremier podkreślił, że jeśli Prawo i Sprawiedliwość nie zgodzi się na wprowadzenie odpowiednich kwot do przyszłorocznego budżetu, to może dojść do rozpadu koalicji. Lepper wyraził jednak nadzieję, że PiS przyjmie jego postulaty.
Wicepremier opowiedział się za budową zbiorników retencyjnych, które miałyby zabezpieczyć przed skutkami suszy w przyszłości. Lepper przedstawi propozycje w tej sprawie na jutrzejszym posiedzeniu rządu.