Straż pożarna-podtopienia-bilans
Obecnie na wszystkich rzekach w Polsce stan alarmowy jest przekroczony w 48 miejscach, a stan ostrzegawczy - w 87. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał jedno ostrzeżenia - trzeciego stopnia, dla województwa dolnośląskiego.
Niedziela była kolejnym dniem zmagania się strażaków ze skutkami burz i deszczów. Miejscami padał również grad, przechodziły wichury. Rzecznik Kmoendanta Głównego Straży Pożarnej Paweł Frątczak powiedział IAR, że nawałnice spowodowały wiele strat i utrudnień komunikacyjnych. W całym kraju strażacy interweniowali ponad 960 razy. W 720 przypadkach musieli wypompowywać z zalanych piwnic, podziemnych garaży i ulic. Ponad 150 razy strażacy wyjeżdżali do umacniania, podwyższania i monitorowania wałów przeciwpowodziowych oraz zabezpieczania budynków przed zalaniem.
Najwięcej pracy było w województwie mazowieckim, podlaskim, świętokrzyskim i dolnośląskim. Na Dolnym Śląsku w ciągu ostatniej doby strażacy interweniowali 357 razy.
W Warszawie funkcjonariusze wypompowywali wodę między innymi ze szpitala położniczego przy ulicy Inflanckiej, z centrum handlowego Arkadia, wielu piwnic i garaży. Z wykorzystaniem pontonu ewakuowano również kilka osób, uwięzionych w zalanych samochodach na Trasie Toruńskiej. Natomiast w Skarżysku Kamiennej w województwie świętokrzyskim kilkanaście jednostek straży pożarnej wypompowywało wodę z piwnic i zalanych budynków w centrum miasta.
Od kilku dni w Czechach pracuje grupa polskich strażaków, którzy pomagają usuwać skutki powodzi.Wypompowują oni wodę między innymi z zalanych terenów miejscowości Horin, niedaleko Melnika. Działania te będą prowadzone jeszcze przez kilka najbliższych dni.
W ubiegłym tygodniu straż pożarna w Polsce wyjeżdżała łącznie prawie 8700 razy do usuwania skutków nawałnic.
IAR
